Co dzieje się z nami po śmierci? czy odchodzimy w niebyt, czy zaczynamy inny, duchowy etap życia? Każda religia ma na ten temat inną teorię. Każde wyznanie przedstawia inną wizję życia po śmierci, ale w jednym są niezaprzeczalnie zgodne: śmierć jest życia wiecznego i istnieje inna rzeczywistość od tej, którą znamy na Ziemi. Jak inne religie przedstawiają motyw życia po śmierci?
Życie po śmierci – jak wygląda w innych religiach?
Buddyzm i nirwana
Buddyści nie wierzą w istnienie nieśmiertelnej duszy. uważają, ze dusza wielokrotnie przechodzi przemianę, czyli reinkarnację. Tym samym buddyści odrzucają koncepcję niezmiennej duszy (anatman). Po śmierci ciała, czyli śmierci fizycznej następuje rozpad człowieka na pięć składników, nazywanych skandh. Są to: materialny byt, uczucia, rozum, wola, świadomość. Karma (prawo przyczyny i skutku), która jest przypisana do każdego człowieka przenosi się do jego przyszłego wcielenia. Życie pośmiertne i karmiczne wędrówki nieśmiertelnej duszy opisuje „Tybetańska Księga Umarłych”. Celem buddyzmu nie jest zmartwychwstanie, lecz osiągnięcie nirwany. To stan, w którym nie ma narodzin i śmierci.
Chrześcijaństwo i zmartwychwstanie
Religie chrześcijańskie wierzą w możliwość zbawienia duszy. Można go dostąpić w trakcie Sądu Ostatecznego. Wtedy to oceniana jest wiara i miłosierdzie człowieka. Życie zgodnie z wiarą, w miłości do Boga i bliźniego jest przepustką do zbawienia i Raju.
Dusza ludzka, która musi odpokutować za swoje grzechy, trafia do czyśćca (taki pogląd wyznaje tylko religia katolicka) gdzie może nawrócić się, by w końcu doznać zbawienia w niebie. Dusze grzeszników, którzy całe życie czynili zło, kończą w piekle, będącym najgorszą formą cierpień cielesnych. Piekło opisywane jest często jako miejsce, w którym piekielny ogień trawi grzeszne dusze.
Ciekawostką jest, że wyznanie prawosławne i protestanckie odrzucają doktrynę o istnieniu czyśćca. Przyjmują wyłącznie dualizm religijny, czyli istnienie nieba i piekła. Z kolei niektóre wyznania chrześcijańskie wyznają motyw apokatastazy, czyli powszechnego zbawienia wszystkiego i wszystkich. To oznacza, że wszyscy potępieni i grzesznicy w tym również Szatan, zostaną zbawieni.
Hinduizm i ataman
Hindusi wierzą w nieśmiertelną duszę, czyli atman. Sądzą, że ludzka dusza nie umiera, lecz odradza się ona w nowym istnieniu. Ten cykl nieustannego odradzania nazywany jest samsarą. W zależności od tego, jak postępował człowiek za życia, może się on odrodzić jako szczęśliwiec lub nędzarz.
Głównym celem nieśmiertelnej duszy jest przerwanie cyklu samsary i zbliżenie się do bóstwa zwanego Brahmanem. Jest to najwyższa i najbardziej zaszczytna idea ludzkiej egzystencji.
Przerwanie wiecznego cyklu odradzania się jest możliwe dzięki praktyce miłości, zdobywania mądrości oraz bycia bezinteresownym w czynieniu dobra.
Dwie księgi Islamu
Muzułmanie wierzą w istnienie dwóch ksiąg, w których zapisywane sa ich uczynki, dobre trafiają do pierwszej, złe – do drugiej. Spisane uczynki decydują o zbawieniu duszy, która finalnie trafia do wiecznie pięknego ogrodu (tzw. dżanna). Z kolei potępione dusze trafiają do piekła. Aby dostąpić zbawienia człowiek za życia powinien wierzyć w Allaha, gorąco modlić się i czynić dobrze w imię religii i przyjętych przez nią zasad.
islam opisuje dżanna jako miejsce w którym dusze nigdy nie śpią i zawsze są szczęśliwe. Opływają też w bogactwo: domy w raju zbudowane są ze złota i pereł, a na mężczyzn czekają piękne kobiety (hurysy), które będą im służyć i rodzić wiele dzieci. Mężatki trafiające do raju pozostają przy swoich mężach, poślubionych w życiu śmiertelnym, z kolei samotna kobieta w dżannie ma szansę zyskać dobrego męża.
Judaizm – czyściec i reinkarnacja inaczej
W judaizmie panuje przekonanie o istnieniu wiecznej duszy. Niektórzy rabini uwzględniają istnienie tzw. Gehinnom, czyli czyśćca. To miejsce tymczasowego pobytu dusz, w którym każda z nich zostaje oczyszczona z grzechów. liczni wyznawcy judaizmu wierzą także w istnienie stanu, który jest zbliżony do reinkarnacji: nosi on nazwę gilgul. Jednak dusza, która musi sie odrodzić jest się zjawiskiem niechlubnym i karą o wiele gorszą niz Gehinnom. Oznacza to bowiem, człowiek nie był dobry w poprzednim wcieleniu i odradzając się – ma szansę się zrehabilitować i poprawić złe postępowanie.